Sortuj: A-Z Bestsellers Dla pań Vanity Fair (UK). Wiod?cy magazyn w swoich czas?w: wszystkie wiadomo?ci pewne i na czas. B?yszcz?cy z zewn?trz, zaczepny i interesuj?cy wewn? Prenumerata roczna drukowana Dla pań Elle UK. Ostateczna biblia stylu, Tw?j paszport do ?wiatowego ?ycia. Co miesi?c Elle prezentuje to, co najlepsze w modzie - a wszystko to w... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Psychologies Magazine UK. PSYCHOLOGIES MAGAZINE to co? bardzo nowego i bardzo odmiennego w magazynach kobiecych g??wnego nurtu. To pierwszy magazyn kt?ry jest o... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Good Housekeeping UK. GOOD HOUSEKEEPING - zawiera bogactwo informacji i porad na temat jedzenia, domu, rodziny, zdrowia i HOUSEKEEPING brings a... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Cosmopolitan UK. Cosmopolitan - to magazyn celebruj?cy zabaw?, blask oraz pasj? ?ycia inspiruj?cy kobiety do bycia tym kim chc?. Najlepiej sprzedaj?cy si?... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Red. `Red` to pismo dla tych kobiet, kt?re czuj?, ?e wyros?y ju? z `Cosmopolitan`, ale nie zdecydowa?y si? jeszcze na poradniki dla kobiet... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Tatler. Magazyn kierowany g??wnie do m?odych kobiet. Zawiera artyku?y dotycz?ce zdrowia, urody, mody oraz z dziedziny addressed... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Elle USA. Biblia stylu, Tw?j paszport do ?wiatowego ?ycia. Co miesi?c Elle prezentuje to, co najlepsze w modzie - a wszystko to w czaruj?cycm... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Woman And Home. `Woman Home` to jeden z najlepiej sprzedaj?cych si? magazyn?w skierowanych do czytelniczek ok. 35 roku ?ycia. Zaplanowany zosta? jako... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Allure Prenumerata roczna drukowana Dla pań Elle (France). Prenumerata roczna drukowana Dla pań Elle (Italy). Magazyn dla wsp??czesnych kobiet wydawany w j?zyku w?oskim: moda, uroda, plotki na temat gwiazd, humor i ciekawe zdj?cia. Prenumerata roczna drukowana Dla pań Elle Deutsch Dla kobiet: moda, zdj?cia, rekalamy, znani women: fashion, pictures, famous people. Prenumerata roczna drukowana Dla pań Glamour (Espana). Glamour Spain edition. Prenumerata roczna drukowana Dla pań Hello. Bogato ilustrowany brytyjski tygodnik ukazuj?cy kulisy ?ycia gwiazd filmu. polityki i biznesu. Illustrated British magazin... Prenumerata roczna drukowana Dla pań Hola!. HELLO! brings you the latest celebrity royal news from the UK around the world, magazine exclusives, fashion, beauty, lifestyle news,... Prenumerata roczna drukowana Dla pań People Weekly PEOPLE WEEKLY ma wszystkie wiadomo?ci na temat ludzi, kt?rzy Ci? fascynuj?. Ka?de, cotygodniowe wydanie jest pe?ne zdumiewaj?cych... Prenumerata roczna drukowana
Introducing Resume Score™ Tool, a unique innovation from Poland Jobs Expertini. Our AI-powered tool instantly evaluates your Resume/CV for the job role: MAGAZYN - PRACA DLA PAŃ i PANÓW na 1 i 2 zmiany. Get valuable insights in seconds. 📝Outline your skills based on the job requirements. 🎯Apply with confidence.
Mała głowa, smukły i gibki tułów. Masywna sylwetka nie przeszkadza jej poruszać się z niezwykłą zwinnością i gracją. Dumna, dzika, wolna... Skrada się do swoich ofiar po cichu, a gdy już jest pewna, że to jest właśnie to, czego chce – atakuje szybko i skutecznie. Najchętniej wybiera młode osobniki, a jeżeli nie uda jej się niczego zdobyć, nie je nieświeżego mięsa ukrytego po poprzednim polowaniu. O kim mowa? O pumie, znanej również jako kuguar. Pięknym drapieżnym kocie, którego nazwa nieprzypadkowo stała się synonimem atrakcyjnych kobiet po czterdziestce umawiających się z młodymi (dużo młodszymi od nich) mężczyznami. Kuguarzyce/pumy są spełnionymi zawodowo, zadbanymi i wyzwolonymi kobietami, szukającymi partnera, który uszanuje ich niezależność i da im swój młodzieńczy wigor. Nie szukają bogatego męża, nie zamierzają się ustatkować – chcą za to czerpać przyjemność z życia pełnymi garściami. Psychologowie i socjologowie przyznają, że choć takie kobiety istniały zawsze, to jednak od dekady flirtujących kuguarzyc przybywa w tempie geometrycznym. Z myślą o nich Valerie Gibson, felietonistka kanadyjskiej gazety „The Toronto Sun”, napisała poradnik Cougar: A Guide for Older Women Dating Younger Men, który stał się bestsellerem. Zawarła w nim wskazówki dla kobiet w średnim wieku, które zamierzają spotykać się z mężczyznami młodszymi od nich o 10–20 lat. Popularność książki zwróciła uwagę amerykańskich mediów i wzbudziła wiele dyskusji na temat „niekonwencjonalnego rodzaju relacji” starszych kobiet i dwudziesto-, trzydziestolatków. Szaleństwo na punkcie kuguarzyc dotarło też do Hollywood, owocując szeregiem produkcji, z których najsłynniejszy był serial „Cougar Town” (Miasto kocic) z udziałem Courteney Cox. Do klasyki popkultury przeszła zaś rola rozerotyzowanej Samanthy Jones, bohaterki serialu „Seks w wielkim mieście”, której jedną z dewiz było: „Masz dwa wyjścia: możesz walić głową w mur i w końcu znaleźć faceta na stałe albo traktować seks tak jak mężczyźni”. Od 2009 roku w Stanach Zjednoczonych odbywają się konkursy piękności Miss Cougar USA, dla kuguarzyc/pum organizowane są też specjalne „randkowe” rejsy. Pumy zachowują się jak znacznie młodsze kobiety, stanowiąc dla nich poważną konkurencję. – Te panie są pełne wigoru, uwielbiają tańczyć, kochają nowoczesną muzykę, technologię, ćwiczenia i zdrowe jedzenie. I pragną partnera, który dotrzyma im kroku – mówi dr Fayr Barkley, psycholożka badająca relacje starszych kobiet i młodszych (też) wolą młodszych Wiele osób postrzega związki starszych kobiet z młodszymi mężczyznami jako nienaturalne, naruszające podstawowe założenia ewolucji: to mężczyźni szukali młodszych partnerek, bo taka strategia zwiększała szansę na sukces reprodukcyjny. Analiza preferencji użytkowników jednego z najpopularniejszych serwisów randkowych w USA, OKCupid, potwierdza starą prawdę, że im mężczyźni starsi, tym młodszych kobiet poszukują. Co to oznacza dla rówieśniczek tych panów? Mniej potencjalnych partnerów w ich wieku. W odpowiedzi rośnie liczba internetowych stron dla kuguarzyc i przez kuguarzyce prowadzonych. American Association of Retired Persons (Amerykańskie Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów) podaje, że już jedna trzecia wolnych kobiet w wieku 40–60 lat spotyka się z młodszymi mężczyznami. Nie tylko nie przeszkadza im miano kuguarzyc/pum, lecz wręcz się nim szczycą, bowiem dostrzegły nowe szanse na ułożenie sobie życia. Co ciekawe w przeszłość odchodzi już stereotyp „mamuśki” szukającej jednorazowej przygody z chłopcem-zabawką. Z przeprowadzonego niedawno badania z udziałem użytkowniczek portalu „Cougared” wynika, że ponad 90 procent badanych ma nadzieję na stworzenie trwałej relacji z młodszym mężczyzną. I coraz częściej realizują te plany. Co nie znaczy, że kuguarzyce polują na pierwszego lepszego, byle młodego partnera. Są wybredne i spotykają się tylko z wybranymi mężczyznami – romantycznymi, rycerskimi i, co równie istotne, względnie wolnymi od emocjonalnego bagażu i zobowiązań z poprzednich związków. Ponad połowa badanych kuguarzyc przekroczyła czterdziestkę, a jako idealnych facetów na randkę wskazują mężczyzn w wieku 24–27 lat. Umawiają się z więcej niż pięcioma młodymi mężczyznami i – jak deklaruje co trzecia użytkowniczka portalu dla kuguarzyc – nie zamierzają już nigdy spotykać się z panami w swoim wieku. Dlaczego wolą młodszych? Nowoczesne kuguarzyce/pumy inwestują w siebie, starając się jak najdłużej zachować młodzieńczość i witalność. Ćwiczą jogę, chodzą na basen, biorą masaże, stosują dobre kosmetyki i regularnie odwiedzają kosmetyczkę, a nierzadko również gabinety chirurgii estetycznej. „Współczesne kobiety dbają o siebie, dzięki czemu wyglądają naprawdę atrakcyjnie, podczas gdy starsi mężczyźni miewają tendencję do zapuszczania się”, komentuje wyniki badań dr Pepper Schwartz, socjolożka z University of Washington. Ponadto czterdziesto- i pięćdziesięciolatki mają własne pieniądze oraz status społeczny, o jakim poprzednie pokolenia kobiet mogły tylko pomarzyć. „Wszystko to najwyraźniej przemawia do młodszych mężczyzn. Są zainteresowani kobietami sukcesu, które imponują im swoją niezależnością i samowystarczalnością. To jest dla nich sexy”, twierdzi dr pragną mężczyźni Część badaczy przypuszcza, że niektórzy młodzi mężczyźni wiążący się z kuguarzycami/pumami podążają za nieuświadomionym psychoseksualnym wspomnieniem. Dr Fayr Barkley tłumaczy słabość ich młodych partnerów do starszych kobiet silnym emocjonalnym związkiem w dzieciństwie z nianią, opiekunką z przedszkola albo przyjaciółką mamy. Powodem fascynacji kuguarzycą/pumą może być również wspomnienie dawnego uniesienia związanego z jakąś temperamentną pięćdziesięciolatką – niczym z filmową Panią Robinson z kultowego „Absolwenta”. „Tacy młodzieńcy sądzą, że dojrzała kobieta spełni ich dawną seksualną fantazję. Ale to się rzadko zdarza, bo – wbrew popularnej opinii – starsze kobiety od swoich młodszych partnerów oczekują czegoś więcej niż tylko namiętnego seksu”, ostrzega dr Barkley. Zdaniem psycholożki chętnych na randki z kuguarzycami/pumami jest znacznie więcej niż samych zainteresowanych, więc panie mogą grymasić i wybierać do woli. Co – poza zaspokojeniem seksualnej ciekawości – przyciąga młodych mężczyzn do starszych kobiet? „Cóż, seks jest oczywiście ważny. Starsza kobieta często ma bogate doświadczenie i lubi eksperymentować w łóżku, nie odczuwając przy tym żadnego wstydu, co samo w sobie może być niezwykle podniecające”, uważa Fayr Barkley. Jej zdaniem niektórzy dwudziestoparolatkowie kierują swoją uwagę na doświadczone kobiety, gdy randki z młodymi kończą się fiaskiem, a seks z rówieśnicą okazuje się nieudany. Dr Barkley przeprowadziła wywiady z kilkuset mężczyznami, którzy twierdzili, że w starszych kobietach podoba im się właśnie ich dojrzałość, mądrość, stabilność emocjonalna, a także niezależność finansowa. „Są dla nich interesujące, inspirujące i intrygujące. Doceniają kuguarzyce za to, jak wiele ciekawego mają do powiedzenia i wiele mądrości do przekazania” – dodaje pobudza apetyt Jeszcze pół wieku temu kobiety miały zde...
Modne sukienki dla pań plus size - oversize. Sukienka o luźnym kroju to ulubieniec kobiet w każdym wieku i rozmiarze. Oversize gwarantuje nam pełny komfort i wygodę, a dodatkowo w tym sezonie jest jednym z największych hitów ulicznej mody. Te sukienki to idealne propozycje dla pań ceniących sobie połączenie stylu i praktyczności.Patrycja Dorsz vel Drożdż – mediator rodzinny, coach, trener rozwoju, wykładowca. Właścicielka firmy szkoleniowej SENSIVIA oferującej kursy on line z zakresu komunikacji, budowania szczęśliwych relacji i rozwiązywania konfliktów. Doktorantka prowadząca badania nad sposobami rozwiązywania konfliktów rodzinnych. Łagodnie, świadomie, bez lęku – o komunikacji z mężczyznami Wzorce z dzieciństwa, które nieświadomie wywierają wpływ na Twoje relacje z mężczyznami. Zastanów się przez chwilę nad relacją pomiędzy Twoimi rodzicami. W jaki sposób ze sobą rozmawiali? Jak rozstrzygali sytuacje sporne? Czy w domu dochodziło do kłótni? Czy w sytuacjach konfliktowych Twoja rodzina jednoczyła się w walce z problemami? Czy zawsze mogłaś spokojnie powiedzieć swoim rodzicom o trudnościach, których doświadczasz? Czy w twoim domu istniało zjawisko “cichych dni”? Czy zdarzało się, że rodzice rozmawiali przy Tobie o problemach? Czy w Twoim domu rodzice, rodzeństwo, inni członkowie rodziny okazywali sobie czułość? Czy dostrzegasz, że w niektórych sytuacjach zachowujesz się dokładnie tak, jak Twoja mama wobec ojca? A może zachowujesz się zupełnie przeciwnie? Być może Twoje zachowanie przypomina bardziej zachowanie ojca? Czy często słyszysz, że zachowujesz się “tak jak twoja mama” lub inna bliska Ci osoba? Czy masz niekiedy poczucie, że zachowujesz się w sposób, którego nie chcesz? Energia z domu rodzinnego Zastanów się przez chwilę jaką energię, związaną ze związkiem, wyniosłaś z rodzinnego domu lub zaobserwowałaś u osób, z którymi spędzałaś w młodości sporo czasu. Ta mentalna energia ma na nas większy wpływ niż możemy się spodziewa. Dzieje się tak dlatego, że mózg dziecka i nastolatka podchodzi do wielu kwestii bezkrytycznie. Budowa mózgu dziecka ma strukturę “gąbczastą”. Oznacza to, iż “przesiąkamy” energią, atmosferą i przekonaniami wśród których dorastamy, nawet, jeśli ich nie rozumiemy. Naukowcy udowodnili, iż nawet małe kilkutygodniowe dziecko odczuwa atmosferę panującą w środowisku rodzinnym – odbiera energię mentalną, ciepło, emocje, serdeczność lub brak bliskości i miłości. Kody komunikacji zapisane w naszych pierwszych wrażeniach z relacji z innymi ludźmi zostają zapisane w nieświadomości i oddziałują na nasze życie bardzo często zupełnie nieświadomie. Dopiero kiedy odczuwamy, ze pomimo starań w naszych relacjach z innymi coś dzieje się “nie tak” zaczynamy być uważni na schematy myślenia lub postępowania, które często nie są “nasze” i nie są spójne z naszym wewnętrznym już świadomie ukształtowanym systemem wartości. Wiele zależy od tego, na ile w okresie dorastania i dorosłości sami zaczniemy rozwijać własne zdolności poznawcze, korzystać z doświadczeń, wartościowych źródeł informacji lub wsparcia autorytetów w kształtowaniu własnych postaw, przekonań, sposobów postępowania i reagowania w relacjach z innymi. Być może nasi rodzice przekazali nam sporo mądrości lub spotkaliśmy na swojej drodze mentorów, którzy pomogli nam zrozumieć to, czego po raz pierwszy doświadczaliśmy w relacji z płcią przeciwną. A może sami zaczęliśmy poszukiwać zrozumienia zagłębiając się w literaturę lub poszukując wartościowych treści w tym temacie. Czynniki charakterologiczne, osobowościowe, środowisko w którym się wychowywaliśmy, wzorce przekazywane przez rodziców, najbliższe otoczenie społeczne, a nawet czynniki ekonomiczno-ustrojowe mogą wpłynąć na to, w jaki sposób budujemy związki. Nasze doświadczenia w relacji z mężczyznami mają niebagatelny wpływ na traumy i obawy, które także oddziałują na kolejne relacje i związki. Dotrzeć do źródła wzorców Jeśli odkryłaś, że istnieją przekonania, wzorce, zachowania, z którymi się nie identyfikujesz- zapisz je i postaraj się dotrzeć do ich prawdziwego źródła. Zastanów się czemu służą określone zachowania w Twoim życiu? Czego tak naprawdę pragniesz lub potrzebujesz, kiedy zachowujesz się w określony sposób? Za czym tęsknisz, kiedy mówisz, robisz lub myślisz w ten sposób? Dotrzyj do sedna. Na pewno poczujesz w swoim ciele, że znalazłaś właściwą odpowiedź. Teraz zaopiekuj się tą potrzebą. Zadaj sobie pytanie – w jaki sposób mogę zatroszczyć się o tę potrzebę? Pomyśl skąd taki sposób postępowania wziął się w Twoim życiu? Gdzie go zobaczyłaś, usłyszałaś, przyswoiłaś? Czy to na pewno jest sposób postępowania, którego chcesz? Jak się czujesz postępując w ten sposób wobec partnera? Jeśli czujesz, że to destruktywne postępowanie nie jest “Twoje” i niszczy Twoje relacje – postaraj się znaleźć własną zdrową strategię zaspokajania potrzeby, której ten sposób działania ma służy . Nie możesz jednak zająć się wyłącznie samą strategią. Konieczne jest dotarcie do źródła niezaspokojonej potrzeby, która tę strategię uruchamia. Na moich kursach i warsztatach pracuję z kobietami i mężczyznami nad tym, w jaki sposób dotrzeć do swoich najgłębszych potrzeb. Często wywołuje to ogromne wzruszenie, a niekiedy zdziwienie. Gdyż wiele naszych wewnętrznych pragnień schowaliśmy głęboko, nie pozwalając im dojść do głosu dla „dobra związku”. Istnieje wiele praktycznych ćwiczeń i sposobów bezpiecznego docierania do siebie i swoich potrzeb. Na przykład kobieta, która nieustannie wygłasza pretensje wobec partnera o to, że „znowu przesiaduje na kanapie przed telewizorem”, albo „myśli tylko o sobie” może wyrażać głęboką potrzebę, aby poczuć się ważna, zaopiekowana, obdarzona obecnością ze strony partnera. W tej sytuacji warto wziąć pod uwagę okoliczności oraz sposób komunikowania swoich potrzeb, a także potrzeby partnera. Przeanalizujmy tę sytuację: Mężczyzna wraca zmęczony do domu z pracy. Jedną z jego niezaspokojonych potrzeb może być potrzeba odpoczynku, odnalezienia wewnętrznej emocjonalnej równowagi, głód lub potrzeba snu. Czekająca w domu partnerka najprawdopodobniej odczuwa potrzebę bliskości, czułości, poczucia bycia ważną, kochaną i zaopiekowaną przez partnera. Być może różne okoliczności sprawiły, że czekała na chwilę, w której będzie mogła się zwierzyć partnerowi, spędzić z nim czas, przytulić się, poczuć zainteresowanie ze strony mężczyzny. Kiedy po raz kolejny dostrzega, że jej potrzeby schodzą na dalszy plan nieświadomie „atakuje” partnera, próbując zaspokoić swoją potrzebę. Często w takich sytuacjach mężczyzna zaczyna się broni, również atakując partnerkę lub chroniąc swoją autonomię poprzez obronę swojej męskości. Zaatakowany mężczyzna odbiera często komunikaty krytyki jako zgeneralizowaną ocenę jego osoby: zwykle czuje się beznadziejnym partnerem, który nie spełnia oczekiwań kobiety. To czyni go bezradnym, a bezradność często powoduje agresję lub ucieczkę. Kiedy mężczyzna będzie przybity do muru niemalże pewne jest, że zareaguje oporem. W niektórych sytuacjach po prostu ulegnie w obawie przed kolejnymi atakami lub konsekwencjami, którymi często są „ciche dni” lub brak dostępu do „określonych zasobów”. Zrealizowanie żądań kobiety przez mężczyznę pod wpływem strachu nie stanowi dla żadnej ze stron źródła satysfakcji. W ostateczności ani ona, ani on nie czują, że ich potrzeby zostały zaspokojone pod wpływem wewnętrznego imperatywu. Frustracja i żal narastają do chwili, kiedy nie dojdzie pomiędzy partnerami do szczerej, otwartej rozmowy o swoich prawdziwych potrzebach. Komunikacja pełna empatii i zrozumienia W jaki sposób zatem wyrażać swoje prośby i potrzeby, aby były zrozumiane i zaopiekowane przez każdą ze stron? Komunikacja jest WYRAZEM potrzeb, a nie celem samym w sobie. Początek komunikacji ma zatem miejsce w głębokiej świadomości swoich pragnień. Świadomość siebie w relacji jest kluczową kwestią, aby odnaleźć drogę porozumienia. Kiedy każda ze stron jest świadoma swoich aktualnych potrzeb, wówczas ma szansę na świadome wyrażanie swoich próśb. Świadomość oznacza również, że jesteśmy gotowi usłyszeć z drugiej strony komunikat, który nie będzie zgodny z naszymi oczekiwaniami. W dojrzałym, świadomym dialogu „NIE” nie oznacza końca, lecz kontynuację rozmowy o swoich potrzebach. Komunikat „ja” Jedną z podstawowych zasad konstruktywnej komunikacji jest wyrażanie swoich potrzeb w pierwszej osobie: „Potrzebuję przytulenia”, „Mam poczucie, że wspólna kolacja pozwoliłaby nam spokojnie spędzić razem czas na zakończenie dnia”, „Chciałabym abyśmy darzyli się przytuleniem przed Twoim wyjściem do pracy”. W komunikacie typu „JA” nie ma miejsca na krytykę („Ty nigdy mnie nie przytulasz!”), oskarżenia („Jak zwykle nie pamiętasz o mnie! Tylko praca się liczy”), negowanie potrzeb partnera („Tylko ci twoi koledzy są ważni! Ja już się nie liczę!”), oceny, które często bywają zgeneralizowane i niesprawiedliwe („Jesteś beznadziejnym partnerem!”). Komunikacja to przestrzeń dialogu, a nie klatka udowadniania swojej racji Komunikacja, w której wyrażamy nasze potrzeby to przestrzeń otwarta na odmienne spojrzenie na relację. Być może partner odpowie, iż miał ciężki dzień w pracy i wszystko go drażni i nie jest w stanie w obecnym momencie cię przytuli. Jednak chętnie spędzi z tobą miły wieczór lub pójdzie z tobą na spacer po kolacji. Obopólne zrozumienie wzajemnych potrzeb i ograniczeń jest sposobem, aby odnaleźć przestrzeń porozumienia w relacji, w której obie strony pragną zrozumieć nawzajem swoje emocje. Umiejętność spojrzenia oczami partnera pomoże zdystansować się emocjonalnie do odmowy i ujrzeć całą sytuację w całym kontekście. Zamiast REAGOWAĆ możesz przyjrzeć się zarówno własnym emocjom, jak i uczuciom partnera, aby odnaleźć sposoby reagowania w sytuacjach kryzysowych i konfliktowych. Projektuj z partnerem Wasz styl komunikacji Aby coś zmienić musisz zastąpić swoje zachowanie nowym, konstruktywnym i zdrowym dla związku postępowaniem. Zaprojektuj je i trenuj. Z uważnością na siebie i partnera kreuj sposoby komunikacji, które służą Waszej relacji. Kreując nowy sposób komunikowania się i reagowania przyjrzyj się zarówno słowom, jak i sposobom, w jaki je wypowiadasz. Czy w Twoim tonie głosu pojawia się pretensja, żal lub frustracja? Może bywasz atakująca lub agresywna? Albo mówisz tonem uległym i poddańczym? Kiedy już popracujesz nad swoimi przekonaniami, Twój sposób mówienia najprawdopodobniej sam zmieni się w bardziej serdeczny i pełen czułości. Nasze zachowanie odzwierciedla to, co jest w naszym wnętrzu. Kiedy przestajesz powielać szkodliwe schematy często pozbywasz się filtrów przez które patrzyłaś na partnera. Być może zaczniesz dostrzegać w nim coś, co Ci imponuje, doceniać jego męskość lub atrakcyjność. Dzięki temu często zmieniamy sposób, w jaki mówimy ponieważ nie czujemy niewyjaśnionego żalu i nie powtarzamy schematów, które nie mają wiele wspólnego z naszym partnerem. Praca nad komunikacją zaczyna się wewnątrz Pamiętaj o tym, że to Ty decydujesz co stawiasz w centrum uwagi – wady i słabości swojego partnera czy jego pozytywne cechy i starania. To na czym się naprawdę skupiasz w relacji znajdzie odzwierciedlenie w Twojej komunikacji. Oczywiście trudne sytuacje i konflikty należy przepracowywa. Jednak jeśli pielęgnujesz w sobie negatywne nastawienie do partnera (w sposób świadomy lub nieświadomy wynikający ze wzorców z przeszłości) będzie ono odczuwalne przez mężczyznę i nie będzie czuł się dobrze w relacji z Tobą. Ostatecznie zacznie unikać rozmów i dyskomfortu, jaki odczuwa w relacji. Konstruktywna komunikacja to także efekt panowania nad własnymi emocjami i umiejętności przejmowania kontroli nad swoimi myślami. Dlatego tak ważne jest, abyś nieustannie miała wgląd w swoje wnętrze i co jakiś czas uczciwie przyjrzała się temu w jaki sposób funkcjonujesz w relacji z partnerem. To, że obecnie zgłębiasz temat czytając ten artykuł – świadczy o tym, iż jesteś świadomą kobietą, która pragnie stawać się coraz lepszą wersją siebie. Każde doświadczenie niesie mądrość Jak widzisz komunikacja jest uzewnętrznieniem naszego podejścia do siebie samej, do relacji, związków, partnera lub mężczyzn w ogóle. Nie można pracować nad strategią, kiedy programy w naszej głowie nadal funkcjonują na utrwalonych dotychczas algorytmach. Praca nad związkiem rozpoczyna się i kończy na refleksji. Każdy dzień i każde doświadczenie niesie mądrość, wiedzę o Tobie, partnerze i Waszej relacji. Bądź uważna i zacznij kreować swoje życie według TWOICH wartości! Możesz to robić rozwijając samodzielnie swoje umiejętności interpersonalne poprzez warsztaty i kursy on-line lub korzystając ze wsparcia coacha. Patrycja Dorsz vel Drożdż
W naszym internetowym leksykonie definicji krzyżówkowych dla wyrażenia magazyn dla pań znajdują się łącznie 3 odpowiedzi do krzyżówek. Definicje te podzielone zostały na 2 różne grupy znaczeniowe. Jeżeli znasz inne znaczenia pasujące do hasła „ magazyn dla pań ” lub potrafisz określić ich inny kontekst znaczeniowyTekst opisujący badania specjalistki w zakresie komunikacji marketingowej z UŁ został opublikowany w czasopiśmie „Journal of Retailing and Consumer Services”. Kobiety chętniej niż mężczyźni kupują nowe marki i nowe produkty, od pasty do zębów po samochody – wynika z eksperymentów prowadzonych przez dr hab. Małgorzatę Karpińską-Krakowiak z Uniwersytetu Łódzkiego. Tekst opisujący badania specjalistki w zakresie komunikacji marketingowej z UŁ został opublikowany w czasopiśmie „Journal of Retailing and Consumer Services”. Jak stwierdza dr hab. Karpińska-Krakowiak, naukowcy oraz praktycy od lat badają czynniki sukcesu lub porażki dla produktów nowowprowadzanych na rynek. A jednak nie poświęcono dotychczas dużo uwagi pytaniu, czy istnieją znaczące różnice pomiędzy kobietami i mężczyznami w podejściu do nowych marek. „Kobiety kierują się innymi kryteriami w wyborze produktów niż mężczyźni, inaczej przetwarzają informacje o produktach, inaczej reagują na reklamy. Na przykład, kobiety szybciej niż mężczyźni przetwarzają informacje reklamowe, lepiej zapamiętują informacje związane z cenami produktów, sprawniej identyfikują emocje. Dotychczas jednak nie było wiadomo, czy istnieją znaczące różnice pomiędzy kobietami a mężczyznami w postrzeganiu i kupowaniu marek nowo wprowadzanych na rynek” – mówi dr hab. M. Karpińska-Krakowiak. KOBIETY OTWARTE NA NOWOŚCI Badaczka przytacza stereotypowy obraz mężczyzny, który jest odważny i chętniej podejmuje ryzyko niż kobieta. Jej zdaniem wiele osób spodziewa się, że mężczyźni powinni być bardziej otwarci na nowości na rynku niż kobiety. Wyniki badań dr hab. M. Karpińskiej-Krakowiak pokazują, że jest jednak odwrotnie. Zrealizowała ona serię eksperymentów, w których podzieliła respondentów na grupy. Jedni mieli zapoznać się z materiałami zawierającymi nowe marki. Pozostali – z takimi samymi materiałami, ale ukazującymi marki znane, popularne i od lat funkcjonujące na rynku. Okazało się, że marki nowe były chętniej wybierane przez kobiety niż mężczyzn (taka różnica nie pokazywała się w przypadku marek popularnych). Wyniki te udało się powtórzyć dla wielu kategorii produktowych: samochodów, pasty do zębów, piwa, a nawet karmy dla zwierząt. PIANINA BUDOWANE NA MĘSKĄ RĘKĘ „Wiele produktów jest dostosowanych do mężczyzn. Smartfony i pianina są budowane na męskie ręce. Wiele budynków i przestrzeni miejskich jest projektowanych z uwzględnieniem optyki męskiej a nie potrzeb żeńskich, na przykład kolejki formują się przed toaletami dla pań, a nie dla panów, testy zderzeniowe samochodów są prowadzone głównie na manekinach o budowie i proporcjach ciała mężczyzn” – wylicza badaczka, powołując się na dotychczasowe analizy naukowców na świecie. Podkreśla, że również w marketingu brakuje danych uwzględniających różnice płci. Nowe produkty, marki lub reklamy często uwzględniają jedynie perspektywę męską, mimo że decyzje zakupowe są podejmowane przez kobiety. Jej zdaniem, istnieje „ogromna luka poznawcza” dotyczącą kobiet jako konsumentek, pacjentek, turystek oraz przedstawicielek różnych zawodów. Rezultaty uzyskane przez badaczkę mogą zainteresować przedsiębiorstwa wprowadzające nowe marki na rynek, ale też dla osób prowadzących badania marketingowe. Wyniki badań marketingowych mogą być skrzywione, jeśli kobiet w próbie jest zbyt mało lub za dużo. „W wielu dziedzinach brakuje danych na temat kobiet, np. w medycynie wiele badań klinicznych jest prowadzonych na próbach skonstruowanych głównie z mężczyzn” – tłumaczy dr hab. M. Karpińska-Krakowiak i dodaje, że naukowcy mają też większą wiedzę na temat skuteczności niektórych terapii w odniesieniu do mężczyzn, a nie kobiet. PAP – Nauka w Polsce, Karolina Duszczyk, kol/ ekr/ Maksymalna średnica. 3.2 cm. 22, 49 zł. 30,47 zł z dostawą. Produkt: Wibrator dla Pań do Pochwy i Łechtaczki 30 Funkcji. kup do 14:10 - dostawa jutro. 174 osoby kupiły. dodaj do koszyka. SUPERCENA.
Rola kobiet w architekturze podlegała intrygującym przemianom. Prześledźmy ten proces. Data publikacji: Kobiety związane z architekturą często funkcjonują w kontekście mężczyzn. Są partnerkami swoich mężów i współpracowników, spadkobierczyniami ojców. Istnieją poniekąd jako spójny organizm. W próbach rozerwania tego połączenia mylnie szuka się manifestacji feminizmu. Samodzielne dokonania kobiet można rozpatrywać w kategorii fenomenu. Architektura początków XX wieku jest eksperymentalną przestrzenią, którą rewolucjonizuje modernizm, odrzucenie ornamentu i Bauhaus. Poza rozluźnieniem ram architektonicznych, nie dochodzi do drastycznego obumarcia granicy podziału płci. Do 1958 roku procent kobiet działających w środowiskach architektonicznych szacuje się na jeden. Na przestrzeni następnych trzydziestu lat wzrasta o trzy punkty wzwyż. Obszary, w których działają kobiety to: tkactwo, ceramika, czy jako ekstremum – metalurgia. Wpływ na tę sytuację ma oczywiście tło społeczne i obyczajowe, ogólne wykluczenie kobiety w środowiskach zawodowych i powolny, czasochłonny rozłam schematu, który istniał od wieków. Na tle innych grup zawodowych, architektura pozostaje agresywnie szczelna i sprzyjająca mężczyznom. Taka specyfika zawodu. Konstruktorskie zacięcie i kunszt budowniczy przypisywane były męskim umysłom. W ogólnym rozgraniczeniu, przez kobiety wydaje się przemawiać więcej humanistycznego ducha. Architektura jest równą syntezą konstruktorskiej precyzji i humanistycznej wrażliwości. Dlatego przełom, który ma się wydarzyć na przestrzeni następnych lat i polegać na włączeniu kobiet w świat architektury, przynosi nowe, wcześniej nieodkryte wartości. W 1999 roku procent kobiet-architektek wynosi 13,5. Do roku 2009 wzrasta do 28. Z imienia i nazwiska Anna Keichline jest pierwszą zarejestrowaną w Pensylwanii kobietą architektem. W 1906 rozpoczyna studia nad budową maszyn, żeby po roku zmienić uczelnię i rozpocząć studia architektoniczne. Jest skoncentrowana na projektowaniu wnętrz, ze szczególnym upodobaniem kuchni. Jednym z jej pierwszych patentów jest unikalne połączenie zlewu z balią. Projekt wyrasta z założenia zaoszczędzenia miejsca. Z czasem rozkwitają zainteresowania budowlane i konstruktorskie Keichline. Doprowadzają ją do wynalezienia taniej i lekkiej cegły K Brick. Rok za rokiem zmiany rysują się coraz wyraźniej. Podczas gdy Annę Keichline można nazwać zwiastunem nadchodzącej przemiany środowisk architektonicznych, Charlotte Perriand jest już jej mocnym dowodem. 1927 rok jest przełomowym dla obu. Dojrzała i doświadczona Keichline na fali wynalezienia własnej cegły stabilizuje swoją pozycję i zdobywa uznanie w amerykańskich środowiskach inżynieryjnych i ceramicznych. Młoda Charlotte jest absolwentką l'École de l'Union Centrale des Arts Décoratifs. Z głową pełną marzeń i próbą młodzieńczego zdefiniowania wolności, Perriand debiutuje na Salonie Jesiennym, przedstawiając projekt baru zrealizowanego na własnym poddaszu. Jest świeżo upieczoną mężatką. Kobietą ekstrawagancką i nieustępliwą w działaniu. Wiarę we własne umiejętności i odwagę wkroczenia w jeszcze nieeksplorowane przez kobiety przestrzenie zaszczepia w niej matka. To właśnie w domu Perriand zaczyna dostrzegać potęgę pracy i rzemiosła. Jej pierwsza styczność z Le Corbusierem wyraźnie nacechowana jest niechęcią do kobiet i wykpieniem ich możliwości. Jednak podczas Salonu Jesiennego, to właśnie Le Corbusier i Pierre Jeanneret, dwie potęgi architektury, odwiedzają stoisko Perriand i decydują się włączyć ją w prowadzoną przez siebie działalność. Na przestrzeni lat Charlotte Perriand zostawia po sobie niezliczoną ilość błyskotliwych rozwiązań wzorniczych i architektonicznych. Wyraźnie widoczne dla jej twórczości są wpływy podróży do Japonii w 1940 roku. Jednym z jej stałych współpracowników zostaje Jean Prouvé. Charlotte Perriand pozostaje czynna zawodowo aż do śmierci. Umiera w wieku dziewięćdziesięciu sześciu lat, a ostatnie paryskie mieszkanie urządza na pięć lat przed śmiercią. Działania Keichlinie i Perriand pokrywają się czasowo z przekształceniami w strukturach europejskich. W Wielkiej Brytanii działa Elisabeth Whitworth Scott, w Szwajcarii Flora Steiger-Crawford, Austria ma Margarete Schütte-Lihotzky, Serbia – Jelisavetę Načić. Emilie Winkelmann projektuje w Niemczech, a Lilla Georgine Hansen w Norwegii. Mężczyźni z kobietami Architektura wiąże na stałe ścieżki życiowe Alvara Aalto i Aino Marię Mandelin. Kiedy, młoda architektka trafia do biura Aalto, rozpoczyna się dwuletni okres przekształcenia zawodowej współpracy w bliższą i bardziej intymną. Mandelin wychodzi za Aalto w 1925 roku. Pierwsze lata małżeństwa spędzają na analizie włoskiej architektury klasycystycznej, tworząc jej własną skandynawską odmianę. Do konkursów przystępują oddzielnie, pod tym samym nazwiskiem. Aino wydaje się być przyćmiona postacią męża. Dopiero w późniejszych latach kariery oboje chętniej współpracują ze sobą. Aino Aalto umiera w wieku pięćdziesięciu czterech lat. Po dwóch latach owdowiały Alvar żeni się ponownie. Jego wybranką jest Elsa Kaisa Mäkiniemi. Architektka. Małżeństwo Aalto O Zofii Garlińskiej-Hansen chcę wspomnieć, w zasłużonym kontekście modernisty Oskara Hansena. W przeciwieństwie do rodziny Aalto, Zofia i Oskar przez całe długie lata pożycia małżeńskiego starają się projektować razem. Oboje są dla siebie wsparciem i kontrą dla coraz odważniejszych koncepcji architektonicznych. To właśnie Zofia sprawia, że pomysły Oskara Hansena stają się przystępne, przestają istnieć jedynie jako idealistyczne wizje. Oboje są absolwentami Politechniki Warszawskiej, z dyplomem u Romualda Gutta i poznają się jeszcze na studiach. Wyjątkowość relacji Hansenów polega na tym, że Zofia nigdy nie zostaje zepchnięta w cień. Wraz z mężem projektuje trzy z warszawskich zespołów mieszkaniowych: Rakowiec (1961-1963), Bracławska (1964-1974) i Przyczółek Grochowski 1968-1974). Co istotne, rola Zofii nie ogranicza się do projektu mebla i wnętrz, ale obejmuje też rozwiązania konstruktorskie. Hansenowie są współautorami teorii Formy Otwartej i koncepcji Linearnego Systemu Ciągłego, jednych z najważniejszych nowoczesnych myśli architektury polskiej. Par architektów, zarówno tych projektowych, jak i tych związanych ze sobą prywatnie można dwoić i troić. W latach trzydziestych współpraca ta najczęściej owocuje projektami wnętrz i mebli. Przez przeszło dziesięć lat przeplata losy Ludwiga Miesa van der Rohe i Lilly Reich. W Polsce, poza Hansenami, do rozpoznawanych par projektowych zaliczają się między innymi Helena i Szymon Syrkusowie, awangardowi architekci. Zofia i Oskar Hansenowie, fot. archiwum rodzinne Hansenów Teraz, razem Podczas Wigilii wydziałowej, przy wspólnym stole jest nas dwadzieścia osiem osób, z czego piętnaście to kobiety. Wszyscy pracujemy razem. W 2010 roku Kazuyo Sejima i Ryue Nishizawa zostają uhonorowani Nagrodą Pritzkera, najbardziej prestiżową w środowisku architektonicznym. Od 1995 roku prowadzą razem pracownię architektoniczną. Wyróżnienie przyznawane jest regularnie od 1979 roku. Do 2004 roku jedynie mężczyznom. Passę przerywa sukces diwy współczesnej architektury, Zahy Hadid (na zdjęciu otwierającym). Rok 2010 jest pewnego rodzaju przekształceniem tego sukcesu. Nagrodzenie duetu Sejima i Nishizawa jest zwiastunem zupełnie nowej jakości współpracy w architekturze. Pierwszym tej rangi, które rysuje równą wartość pracy kobiety i mężczyzny. Jedną trzecią zespołu warszawskiego biura projektowego WWAA jest Natalia Paszkowska. W 2007 roku wraz z Marcinem Mostafą wcielają w życie marzenie o własnej pracowni architektonicznej. Po dwóch latach do duetu na stałe dołącza Boris Kudlička, doświadczony scenograf. WWAA wypływa na fali sukcesu zaprojektowania ażurowego Pawilonu Polskiego na EXPO 2010. W jednym z wywiadów, Paszkowska wspomina, że w „architekturze nie ma miejsca na płeć”. Wydaje się to być bardzo dobrym ujęciem dla zmian, które zaszły w architekturze na przestrzeni ostatniego wieku. Przekształcenia, które wypiera niechęć pracy z kobietami do pewnego ogólnego przyzwolenia na ich zaistnienie. Przyzwolenia, które nie zakłada politowania, ani nie płynie z feministycznego ducha. Zakłada równość. Pokazuje, że uznanie w pewnych dziedzinach powinno być zdobywane oraz mierzone miarą pracy i solidnego warsztatu. Kazuyo Sejima i Ryue Nishizawapalindromowy naszyjnik. ★★★★. ED52. ? szpic broni białej. Lista rozwiązań dla określenia "palindromowy" magazyn dla pań z krzyżówki. Ciągle żywy jest pomysł Berniego Ecclestone'a odnośnie stworzenia osobnej serii wyścigowej dla samych kobiet. Jednak same zainteresowane wolałyby inną rywalizację. 04 Kwietnia 2015, 11:49 FIA na razie nie odrzuciła pomysłu Berniego Ecclestone'a, który chce stworzyć serię wyścigową wyłącznie dla kobiet ścigających się bolidem przed Grand Prix Formuły 1 w sobotę lub niedzielę. Zdaniem władz motorsportu, należy najpierw przeprowadzić badania, ale zastrzegają, iż kobiety chcą rywalizować z mężczyznami, a nie we własnej serii. Zdaniem szefa F1, najszybsze kobiety mogłoby mieć potem szanse na zatrudnienie w prawdziwym zespole Formuły 1 i rywalizację z najszybszymi kierowcami świata. Przyciągnęłyby także do sportu sponsorów. Były kierowca rajdowy, a obecnie przewodniczący komisji FIA dla kobiet w sportach motorowych - Michele Mouton pochwalił pomysł, który musi zostać jeszcze przedyskutowany. - Ideą naszej komisji jest sprawdzenie dostępnych rozwiązań. Nie możemy odrzucić tego pomysłu bez debaty i badań. Z własnego doświadczenia wiem jednak, że kobiety będą chciały rywalizować na równi z mężczyznami z toru. W ostatnim dziesięcioleciu było to możliwe, nawet jeśli było tylko kilka takich zawodniczek - Sporty motorowe to tylko jeden z trzech z sportów w tym żeglarstwo i jazda konna, gdzie mężczyźni oraz kobiety mogą rywalizować ze sobą na równych zasadach i w jednej klasyfikacji. To właśnie taki wskaźnik popycha sportowców, by być najlepszym na świecie, niezależnie od płci. Musimy promować, że sport motorowy otwarty jest dla wszystkich i każdy może odnieść sukces - zakończył Mouton. Rywalizacja kobiet powinna odbywać się? zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki Susie Wolff Bernie Ecclestone FIA Carmen Jorda Sporty motorowe Wyścigi samochodowe Formuła 1 Naukowcy poddali eksperymentowi 49 Polek, które łączył fakt, że były pierworodnymi córkami. Każda z nich otrzymała do wyboru 15 fotografii nieznanych mężczyzn. Na zdjęciach zakamuflowano ich włosy, uszy czy ubranie (miało to uniemożliwić badanym sugerowanie się np. fryzurą), natomiast wyeksponowano podstawowe rysy twarzy. Talia kart - 54 szt do standardowej gry z oznaczeniami czterech kolorów, od dwójki do Jokera. Na każdej karcie niepowtarzalna fotografia, akt męski w kolorze. Takie karty umilą na pewno każdy rodzaj gry, szczególnie w typowo kobiecym i niekiedy męskim gronie. Wymiary Wysokość: 9 cm Szerokość: 6,5 cm - wersja mniejsza od standardowych talii Zrobione z usztywnionego papieru, posiadają odpowiedni poślizg :) Dodatkowym atutem tych kart są właśnie niepowtarzalne męskie zdjęcia: bardzo naturalne - odzwierciedlające jak wygląda prawdziwy typowy mężczyzna, chłopak, którego niekiedy mijamy na ulicy. Pokazano różnorodne typy męskiej urody. Niektórzy pokazani Panowie bez skrępowania prezentują swojego członka w stanie wzwodu. Każde zdjęcie inne! Polecam jako upominek dla Pań w każdym wieku i z różnych okazji, również dla Panów o orientacji homoseksualnej. GaTnlfe.